środa, 7 stycznia 2015

II przesyłka Ambasadorki Oillan.

W listopadzie otrzymałam swoją drugą przesyłkę od Oillan (pierwsza była w kwietniu).


Zacznę moją recenzję od:


Balsam regeneruje podrażnioną, suchą oraz łuszczącą się skórę na ustach. Oleje słonecznikowy i parafinowy tworzą delikatny film ochronny na powierzchni skóry, doskonale natłuszczają i wygładzają naskórek.
Balsam używa mój synek, zawsze przed wyjściem na dwór (może być stosowany powyżej 3 roku życia). Bardzo dobrze się sprawdza na zimowych spacerach. Łatwa aplikacja bezpośrednio z tubki (nie przenosimy zarazków z rąk na usta dziecka). Jest to edycja limitowana, ale wierzę, że w następną zimę Oillan winter znów będzie nas chronił.


Z kolei Oillan balance wypróbowałam na własnej twarzy.
Przywraca on fizjologiczną równowagę skóry. Nie posiada zapachu, jego lekka konsystencja dobrze się rozprowadza i długo utrzymuje na twarzy. Idealnie nawilża, odżywia i regeneruje bardzo suchą skórę. O wszystkich właściwościach przeczytacie na stronie producenta: http://oillan.pl/multi-lipidowy-krem-do-twarzy

 Ta próbka przydała mi się wyjątkowo. Koło oka zrobiła mi się czerwona plamka. Większość kremów do twarzy, nie można stosować wokół oczu, więc dla tego żelu to był prawdziwy test. Odrobinę przezroczystego żelu wklepałam opuszkiem palca dookoła oka. Od razu poczułam przyjemne nawilżenie. A na drugi dzień rano mojego zaczerwienienia już nie było.
O wszystkich właściwościach żelu przeczytacie na str. producenta http://oillan.pl/hydro-aktywny-zel-pod-oczy

Próbki widoczne na pierwszym zdjęciu dla kobiet w ciąży oraz wzmacniające naczynka rozdałam znajomym.